Styl minimalistyczny czy ogrom ozdób?

Industrializm kontra art deco
Gusta są różne a o gustach się nie dyskutuje, jedni wolą wolną, obszerną, pustą przestrzeń i mało dodatków, a inni mnóstwo ozdób, figurek i innych przedmiotów leżących wszędzie, gdzie tylko się zmieszczą. Jedni wolą puste ściany z jednym większym, ważnym dla nich zdjęciem lub ulubionym obrazem, inni uwielbiają otaczać się wizerunkami bliskich im osób, pejzażami, estetycznymi widokami. Jedni wolą otwarte pomieszczenia, bez ograniczeń, płynnie zmieniające funkcjonalność, a inni wyraźnie oddzielone pokoje, oddzielone ścianami. Bazując na tych preferencjach możemy wyróżnić dwa popularne style architektury wnętrz – industrializm oraz art deco.

Industrializm, styl powstały około siedemdziesięciu lat temu, kiedy nagły kryzys na rynku nieruchomości w Stanach Zjednoczonych pozostawił po sobie multum niewykorzystanych, pustych pomieszczeń przemysłowych, które tylko czekały, aby kreatywnie je zagospodarować. Szare, bure, chłodne i niezbyt zachęcająco wyglądające przestrzenie znalazły wielbicieli, ceniących sobie prostotę i surowość takich wnętrz. Współcześnie najbardziej charakterystyczne dla niego elementy to przede wszystkim wysokie sufity dające złudzenie większej przestrzeni, w kolorystyce dominuje szarość, na ścianach częste motywy cegieł odzwierciedlające mury uliczne, meble z metalu i drewna, wszystko utrzymane w kolorach ziemi z możliwym przełamaniem mocniejszym kolorem, a pomieszczenia płynnie przechodzące jedno w drugie, bez dodatkowych ścianek służących do ich wydzielenia.

Art deco, styl powstały około stu lat temu, w okresie dwudziestolecia międzywojennego, którego motywem przewodnim jest bogactwo wszelakich ozdób, czyli odwrotnie do stylu industrialnego. Jasne kolory przełamane złotymi dodatkami, lustra w zdobionych ramach, intrygujące lampy i ciężkie żyrandole również znajdą się w mieszkaniu dekorowanym w tym stylu. Wśród mebli często spotykane są antyki, lecz jednak stawia się na wysoką jakość wykonania, a na ścianach wiszą wielobarwne obrazy. Całość bije luksusem i klasą.

Dodaj komentarz